
Inwestowanie w ziemię staje się popularną opcją do lokowania kapitału. Inflacja oraz dynamicznie zmieniająca się sytuacja na rynku nieruchomości sprawiła, że jest to bardzo bezpieczna i przyszłościowa opcja. Działki budowlane, które jeszcze niedawno uchodziły za niszowy segment rynku, zyskują coraz większe zainteresowanie wśród inwestorów szukających stabilnego, długoterminowego zysku. Wzrost cen nieruchomości, szczególnie na terenach pod zabudowę, sprawia, że inwestycja w grunt budowlany może okazać się świetnym dochodem pasywnym. Na co zwrócić uwagę przy zakupie działki? Gdzie sprawdzić, czy działka jest budowlana, czy rolno-budowlana? Na te i inne pytania odpowiemy w tym wpisie – zapraszamy!
Atrakcyjność zakupu działek budowlanych wynika z kilku kluczowych dla inwestorów czynników. Przede wszystkim ziemia jest jednym z najbezpieczniejszych aktywów – nie podlega ona szybkim fluktuacjom, które często dotykają inne instrumenty finansowe, takie jak akcje czy obligacje skarbowe. Jest odporna na inflację ze względu na swoją fizyczną wartość, co sprawia, że inwestorzy traktują ją jako stabilny, długoterminowy element portfela inwestycyjnego. Działki budowlane mają wysoki potencjał wzrostu cen, zwłaszcza jeśli są położone na obrzeżach miast lub terenach wiejskich. Inwestowanie w ziemię ma relatywnie niską barierę wejścia – można nabyć ją już za kilka czy kilkanaście tysięcy złotych, co sprawia, że jest to doskonała opcja dla szerokiego kręgu początkujących inwestorów. Mniejszy kapitał początkowy nie stanowi w ich wypadku problemu, a zakup działki budowlanej otwiera wiele różnych opcji zysku. Tereny mogą bowiem służyć jako grunt pod budowę domu, do tzw. flipu, czyli szybkiej odsprzedaży za wyższą cenę albo zostać przeznaczone na wynajem. Swobodny wybór strategii oraz elastyczne możliwości działania sprawiają, że inwestycje w działki skutecznie konkurują z bardziej tradycyjnymi instrumentami finansowymi.
Lokalizacja jest szczególnie ważnym aspektem udanej inwestycji. Obecnie dużym zainteresowaniem cieszą się tereny położone na przedmieściach oraz w dobrze skomunikowanych wsiach. Przyciągają inwestorów przystępnymi cenami, dostępem do terenów zielonych oraz rosnącym zapotrzebowaniem na budowę domków jednorodzinnych. Jednak nie każda „tania” działka przyniesie korzyści – koszt nabycia może być niski przez ograniczenia formalne, brak dobrego skomunikowania z miastem czy też niekorzystne zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wielu inwestorów rozważa zakup tzw. działki rolno-budowlanej. To rozwiązanie może być bardzo opłacalne – o ile grunt faktycznie posiada część przeznaczoną pod zabudowę i istnieje realna możliwość odrolnienia pozostałej części. Dlatego też warto zapoznać się z najczęstszymi błędami przy wyborze takich działek.
Działka rolno-budowlana – co to znaczy? Jest to termin, który nie posiada formalnej definicji w przepisach prawa, a mimo to często pojawia się w ogłoszeniach sprzedaży gruntów. Najczęściej odnosi się do nieruchomości, która rzekomo łączy w sobie potencjał inwestycyjny z możliwością zabudowy. Problem pojawia się wtedy, gdy działka nie ma uchwalonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ani wydanych warunków zabudowy – a więc formalnie nie może być traktowana jako budowlana. Tego typu grunty mogą też znajdować się na terenach rolnych, leśnych albo objętych ograniczeniami środowiskowymi, gdzie budownictwo jest zabronione. Uzyskanie zgód może okazać się długotrwałym, kosztownym procesem, nad którym inwestorzy skuszeni atrakcyjną ceną się nie zastanawiają. Wpadają przez to w pułapkę – zostają z gruntem, który nie spełni ich oczekiwań inwestycyjnych ani budowlanych, a czasem także z kredytem.
Zakup działki budowlanej to poważne zobowiązanie – dlatego zanim dojdzie do podpisania aktu notarialnego, konieczne jest gruntowne sprawdzenie stanu prawnego i faktycznego nieruchomości. Może okazać się bezużyteczna, jeśli leży na terenie zalewowym, jest obciążona służebnościami, wpisana do rejestru gruntów rolnych lub leśnych bez możliwości przekształcenia albo objęta ograniczeniami wynikającymi z planu zagospodarowania przestrzennego – na przykład zakazem zabudowy. Jak sprawdzić, czy działka jest budowlana? Należy uzyskać dokument miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP), który określa oznaczenie terenu. Wraz z tym zaświadczeniem, a także dokumentem tożsamości oraz innymi ważnymi dokumentami, jak księga wieczysta czy mapa ewidencyjna, trzeba udać się do notariusza. Jego obecność jest obowiązkowa w procesie zakupu działki i gwarantuje bezpieczeństwo całej transakcji – ma on za zadanie zweryfikować poprawność dokumentów, a także przenieść własność nieruchomości w formie aktu notarialnego. W Polsce inna forma tej czynności nie ma mocy prawnej. Jest bardzo ważne, aby pamiętać o obowiązku uiszczenia podatku od czynności cywilnoprawnych, który wynosi 2% wartości rynkowej nieruchomości – podatek od kupna działki to koszt, który najczęściej ponosi kupujący. Dodatkowo dochodzą opłaty notarialne (taksa), których kwota jest uregulowana prawnie, a także wpis do księgi wieczystej w wysokości 200 zł. Założenie takiego dokumentu, jeśli działka go wcześniej nie posiadała, to koszt w wysokości 60 zł.
Inwestycja w ziemię może przynieść duże zyski, ale zawsze istnieje szansa, że okaże się kosztowną pomyłką. O co pytać przy zakupie działki? Oto pięć bardzo ważnych kwestii, które należy dokładnie zweryfikować przed podpisaniem aktu notarialnego.
Inwestycja w działkę budowlaną to dobra metoda na zróżnicowanie portfela inwestycyjnego, jednak warto pamiętać, że nie może to być nieprzemyślany zakup, a dobrze przeanalizowana decyzja. Warto zwrócić uwagę na odpowiednią lokalizację gruntu w zależności od jego przeznaczenia, a także upewnić się co do sytuacji prawnej oraz planu zagospodarowania przestrzennego. W tym celu wielu inwestorów korzysta z pomocy agentów nieruchomości, którzy zajmują się pośredniczeniem w zakupie działek. Zainwestuj świadomie, żeby Twoje decyzje miały solidne fundamenty do generowania zysków!